rodzeństwo

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

na początku chciałam rozdzielić każdego poetę na osobny rozdział, ale stwierdziłam, że zrobię to w jednym.

Neil jak i Charlie są jedynakami, Neilowi nie bardzo to przeszkadza, jego matka nie pracuje, więc w zasadzie nigdy nie jest zupełnie sam. Charlie'mu tez by to nie przeszkadzało, ten chłopak uwielbia atencję, więc gdyby musiał dzielić się tą małą uwagą jego rodziców z kimś innym, prawdopodobnie by umarł – boli go tylko trochę fakt, że jego rodzice non-stop są w pracy a ten wielki dom wydaje się wtedy taki pusty.

Todd jak dobrze wiemy ma starszego brata Jeffreya – ale oprócz tego ma też młodszą siostrę, sporo młodzą bo aż o 14 lat ((nie mam pójścia ile pani anderson ma lat, ale powiedzmy, że urodziła mając 42)). Jego młodsza siostrzyczka nazywa się Lily, i o boże, jest najsłodszym żyjącym dzieckiem.

Camerona ma młodszego brata Don'a. Ich relacja nie jest ani dobra ani zła. Cameron nie potrafi w relacje międzyludzkie, a Don cały czas żyje z presją aby być tak dobry jak jego straszy brat. Wiec jest im trochę trudno, ale starają się.

Pitts ma starszego brata Marvina, nie mają dobrych relacji bo Marivin jest 15 lat straszy i nie dość, że chodził do szkoły z internatem to jak Gerard miał 4 lata już wyprowadził się na studia, więc po prostu nigdy ze sobą nie przebywali, a teraz jest trochę za późno, żeby cokolwiek zdziałać.

Meeks ma trzy siostry: Joyce, Sherry i Michelle. Wszystkie są od niego starsi. Więc w zasadzie Steven jest dzieckiem rodziny. Różnica wieku między Joyce (najstarszą) a Stevenem to 8 lat, potem między nim a Sherry 5 lat, a między nim a Michelle 3 lata.

Knox ma straszą siostrę Nancy, według niego bardzo wkurzająca (ty i Chris nie możecie być razem wasze znaki zodiaku są nie kompatybilne) (pieprz się) ale mimo to mają dobrą relacje, Nancy jest starsza tylko o dwa lata więc nie ma żadnego problemy zbyt dużą różnicą wieku (jezus Knox słuchaj mnie kiedy mówię, że nie spodoba jej się to. Jestem starsza, znam się) (wiec???) a ich relacja to taka typowa „będę cię wkurzać ale i tak możesz na mnie liczyć" (idę do charliego) (twojego chłopaka??) (nancy!!!)

💋

niedziela 20:47, mam trzy duże sprawdziany a tym tygodniu, dwa mniejsze i chyba trzy kartkówki, bardzo zawalony terminarz a zamiast się uczyć pisze headcanony ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro