18

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

│█║▌║▌║   ║▌║▌║█│

Obudziłam się dziś w dobrym humorze, ponieważ przypomniałam sobie wczorajszy wieczór.
Kocyki i poduszki, film, przyjaciel u boku. Żyć nie umierać.
Zmieniłam pozycję przewracając się na lewy bok, żeby zobaczyć gdzie jest Finn. Jednak nie było go obok mnie, ponieważ leżał na podłodze. Zdziwiłam się, próbując przypomnieć co się wczoraj wydarzyło - jednak pamiętałam tylko jak powiedział mi, że powinnam iść spać.
Wstałam najciszej jak mogłam i podreptałam do pokoju. Ubrałam jasno-różową bluzkę i luźne,czarne spodnie z dziurami. Zrobiłam sobie kucyka, podkreśliłam rzęsy tuszem, a usta przejechałam tradycyjnie wiśniową pomadką.
Schodząc po schodach usłyszałam, że Finn chyba wstał. Więc postanowiłam go wystraszyć. Schowałam się za ścianą i czekałam aż podejdzie.
- Buu! - krzyknęłam i wyskoczyłam, robiąc dziwną minę.
Finn odskoczył i krzyknął jak mała dziewczynka.
- Hahaha. - zaczęłam śmiać się aż nie zabrakło mi tchu.
- Ha ha ha bardzo śmieszne. - rękę położył na klatce piersiowej udając, że się śmieje.
- No niewiem jak ty ale ja się uśmiałam. - uśmiechnęłam się szeroko i uderzyłam go w ramię.
Stwierdziliśmy, że na śniadanie zjemy zwykłe płatki, bo nie chciało nam się robić czegoś innego. Włączyliśmy przypadkowy odcinek Friends na Netflixie i usiedliśmy na stołkach.

Środa 13:57

Leżałam u Finn'a w pokoju wpatrując się w sufit podczas gdy on wybierał dla siebie ubranie. Dziwiło mnie to, że prawie nikogo u niego nie było. Podobno Nick wyjechał do końca wakacji do swojego ojca, a mamy praktycznie nie było bo załatwiała sprawy z klientami.
- Rose, szara czy biała? - zapytał się chłopak wskazując na dwie bluzki na wieszaku.
- Masz większy problem niż dziewczyny. - przewróciłam się na brzuch wpatrując się w chłopaka. - Jeżeli już, biała.
Chłopak poszedł się przebrać, a ja wzięłam swój telefon, żeby sprawdzić co się dzieje u Sadie. Nie pisałyśmy dużo ostatnio, ponieważ wyjechała ona na Florydę z rodzicami i wróci dzień przed rokiem szkolnym. Nagle telefon Finn'a zaczął wibrować i na telefonie widniało powiadomienie z Messengera.

Od : Jaeden 🤙🏻
I co powiedziałeś jej? Jak zareagowała?

│█║▌║▌║   ║▌║▌║█│

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro