-Wstawaj, Zaćmienie, wstawaj!

-Chyba tak się nie da... Wiem! Pociągnę go za ucho!- miodowa kotka już wyciągała ząbki żeby ugryźć śpiącego kocurka, kiedy ten wstał i warknął:

-Nawet o tym nie myśl wariacie.

Miodowa kotka i płowy kocurek otworzyli szeroko oczy. Zaćmienie parsknął śmiechem, a chwilę później dołączyli do niego Wrzosek i Miodka.

-O, już wstaliście? - zapytała biała karmicielka.

-Tak mamo!- pisnęła mała. Nagle usłyszeli wezwanie:

- Każdy, kto zdolny jest złowić samodzielnie zwierzynę niech zbierze się pod Wysoką Sosną na spotkanie Klanu!

-Już czas, już czas, już czas!!!- zaczęli śpiewać Wrzosek i Miodka. Omszona Gwiazda powiedział:

- Dzisiaj mianujemy nowych wojowników. Ja, Omszona Gwiazda, przywódca Klanu Lasu, proszę mych walecznych przodków by spojrzeli na tych uczniów. Trenowali pilnie, aby poznać wasz szlachetny kodeks i polecam ich jako następnych wojowników Klanu Lasu. Sójcza Łapo, Paprotkowa Łapo, Kamienna Łapo, czy obiecujecie przestrzegać kodeksu wojownika i bronić swego klanu nawet za cenę życia?

- Obiecujemy!- powiedzieli chórem uczniowie. Omszona Gwiazda tylko skinął głową.

- W takim razie, mocą Klanu Gwiazdy nadaję wam imiona wojowników. Sójcza Łapo, będziesz znany jako Sójczy Pazur. Klan Gwiazdy honoruje twoją uczciwość i poświęcenie, witamy cię jako pełnoprawnego wojownika Klanu Lasu. Paprotkowa Łapo, będziesz znana jako Paprotkowa Skóra. Klan Gwiazdy honoruje twoją lojalność i wierność, witamy cię jako pełnoprawnego wojownika Klanu Lasu. Kamienna Łapo, będziesz znany jako Kamienny Krok. Klan Gwiazdy honoruje twoją uczciwość i wierność, witamy cię jako pełnoprawnego wojownika Klanu Lasu.- Kiedy skończył zeskoczył z gałęzi Sosny i dotknął nosem głowy każdego z nowych wojowników.

-Sójczy Pazur! Paprotkowa Skóra! Kamienny Krok!- Skandowali wszyscy. Potem znowu przywódca wszedł na drzewo i powiedział:

-Kociaki Księżycowego Nurtu i Klonowego Zmierzchu kończą sześć księżyców, więc są gotowi zacząć szkolenie. Podejdźcie- zwrócił się do Miodki, Wrzoska i Zaćmienia. Kiedy oni podeszli, zawołał:

- Ja, Omszona Gwiazda, Przywódca Klanu Lasu, proszę Klan Gwiazdy aby spojrzał na te kociaki. Ukończyły odpowiedni wiek i są gotowe na trening ucznia. Wrzosie, będziesz się nazywał Wrzosowa Łapa.- Płowy kocurek aż zadrżał z podekscytowania.- Twoim mentorem będzie Słoneczny Szlak. Słoneczny Szlaku, po wyszkoleniu Alchemicznego Skrzydła nie masz ucznia. Mam nadzieję, że przekażesz swoje umiejętności Wrzosowej Łapie. Mikodko, będziesz się nazywała Miodowa Łapa. Będziesz trenowana przez Skocznego Lisa. Skoczny Lisie, choć jesteś młodą wojowniczką udowodniłaś, że jesteś lojalna.-tu strzepnął pogardliwie ogonem przypominając sobie o Piaskowym Świcie, która zdradziła wszystkie klany i zginęła zabita przez Piegowate Futro.- Zaćmienie, będziesz znany jako Zaćmiona Łapa. I ja cię będę szkolił.- Po tych słowach wszyscy członkowie Klanu Lasu zamarli. Ostatnią uczennicą Omszonej Gwiazdy była Piaskowy Świt. Zaćmione Łapa wyglądał na zdezorientowanego. Dobrze wiedział jaki to ciężar dla przywódcy mieć ucznia po występku poprzedniego terminatora. Nagle ktoś krzyknął:

- Wrzosowa Łapa! Miodowa Łapa! Zaćmiona Łapa!- po krótkiej chwili wszyscy podjęli okrzyk.