Spring Trap jak na Drożdżach

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ja: *siedzę sobie z ludźmy w salonie czekając na coś do jedzenia i się nudząc* Speeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejssssssssss.............!!!! Spring TRUP, ratuj mnie!!!

Filip: *krzyczy z jakiegoś pokoju* kSZaku chodź!!

Ja: *słyszy charakterystyczny odgłos odpalania nocy we FNaF3* *próbuje zignorować myśl o iluminatii Cyferce i biegnie do Filipka* dawajto. *zabiera mu telefon i gra*

Filip: Ey! Ale w sumie... *odsuwa się ode mnie by nie dostać zawału*

Ja: *przestaje jej się pokazywać Silver eye na CAM9, więc sprawdza wentyle* *nie zastając w nich Perpul Geja przeszukuje inne cam'sy* Co do... Ey nie ma go. *zdziwienie*

Filip: *mini zawał*

Ja: *postanawia ponownie sprawdzić wentyle, jednak nagle dostaje jumpscare'a Spring Trapa* Kur... De.. *wku*w* PRZEPRASZAM BARDZO ALE Z JAKIEJ D... *zakrywa usta paczając na Filipka*

Filip: *pacza na mnie*

Ja: *postanawia być F A M I L Y   F R I E N D L Y  * D... D... D... D-Drożdżówki się do mnie dobrał?! Nie miałam ŻADNYCH error'ów, nie było go na ŻADNYCH kamerach, ANI w drzwiach ANI TEŻ za szybą więc CO DO H-HENRYKA?!

Filip: A czasem nie Henry Fazbear założył te pizzerie?

Ja: *zastanawia się* A no. *jest z niego dumna*

*chwila ciszy*

Filip: *czuje się ważny*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#veselost