**Poczatek książki**
Spojrzałem na niego ,leżał skulony na....
E: Źle !!! Kurna źle... Nie może się tak zaczynać !
A: To jak inaczej co ?!
E: No... Nie wiem ale na pewno nie tak ,to jest do dupy !
R: Do dupy to ty jesteś ,nie obrażaj jej...
A: Hehe 2 na 1 i co teraz zrobisz ?
E: ...
R: Dobra dalej dalej !
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro