Rozdział 3
Pov Alessandra
Zaczęłam rozmowę z nieznajomą i nagle się spytała
Weronika- Gdzie mieszkasz?
Alessandra- nie mam aktualnie domu.
Pov Weronika
Nie ma domu? Nie zostawię jej tu bo ktoś ją może porwać. Może... WIEM
Weronika- Będziesz mieszkać ze mną!!
Alessandra- Czekaj... nie
Weronika- Właśnie że tak nie zostawię cie tu.
Alessandra- A mogę wiedzieć gdzie mieszkasz?
Weronika- A właśnie... mieszkam w pałacu bo jestem księżniczka, następczynią króla Japonii.
Pov Alessandra
Ona jest księżniczką. Jak się dowie że jestem mordercą to mnie zabije. A jeśli ja ją zabije znowu będę musiała uciekać.
Alessandra- No dobrze pójdę z tobą.
Weronika uśmiechnęła Sue i zaczęłyśmy iść.
Pov Narrator
Włoszka i Japonka zaczęły iść w stronę zamku. Alessandra ciągle była poddenerwowana. Zaś księżniczka była bardzo szczęśliwa. Japonia otaczającą je dwie była piękna jak sama pogoda. Świeciło słońce A na niebie nie było żadnych chmór. Kwiaty pachniały pięknie A każdy kto przechodził patrzył na dziewczyny z zdziwieniem. Po 5 minutach doszły do zamku.
Pov Alessandra
Zamek był ogromny. Był z wieloma kwiatami i drzewami. Komnaty były duże i było ich dużo. Nagle zobaczyłam pewną kobietę która szła w naszą stronę. Księżniczka mnie odsunela i wciągnęła mnie do jakiejś komnaty.
Co tu się dzieje? Czy dowie się kim jestem? Co teraz?
■■■■■■■■■■■
Hejo. Sorry że to takie krótkie ale odzwyczaiłam się . Ale nie martwię się pewnie wciągu kilku dni liczb słów wróci do normalności sprzed tej przerwy. 215 słów. Dziękuję że jesteście papą.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro