Perspektywa Adriena

Jechałem właśnie limuzyną na spotkanie z moją księżniczką, niestety przez tego serożerce musiałem się spóźnić, bo chciał zjeść ten śmierdzący Camembert...no cóż, ale co miałem poradzić...

5 minut później

Nareszcie jestem pod wieżą Eiffla. Gdy tylko wyszedłem z samochodu od razu rzuciła mi się w oczy piękna fiołkowooka niewiasta...

Jak tylko na nią spojrzałem czułem jak nogi uginają się po de mną i nawet nie zauważyłem, że patrze się już tak na nią od dłuższego czasu z otwartą buzią...

Ruszyłem więc do niej po chwili, ukłoniłem się i pocałowałem jej małą, delikatną dłoń...po czym szepnąłem jej do ucha moje ulubione określenie; "My Lady" i przygryzłem  płatek jej ucha...Poczułem, że leko się wzdrygnęła na mój gest, co powiem troszeczkę mnie podnieciło...

Chwyciłem ją następnie za rękę, złączyłem nasze palce ze sobą i ruszyłem w stronę ogromnej stalowej budowli ciągnąc ją za sobą...

Perspektywa Marinette

Czekałam z niecierpliwością na blond ideała...spóźniał się już chyba z 10 minut ,lecz gdy miałam już iść do domu dostrzegam, że zza zarogu wyłoniła się srebrna limuzyna...

Jak na zawołanie gdy tylko model wyszedł z samochodu serce zaczęło mi galopować jak szalone, nawet nie zauważyłam kiedy chłopak do mnie podszedł i ucałował mnie w dłoń przez co lekko się zarumieniłam.

A kiedy szepnął mi do ucha "My Lady" i przygryzł jego płatek byłam całkowicie pewna, że wyglądam teraz jak burak.

Czułam jego oddech na karku przez co leko się wzdrygnęłam...miałam cichą nadzieję, że tego nie wyczuł...

Nawet nie zdążyłam całkowicie zagłębić się w moje myśli, bo blondyn chwycił mnie za rękę, splutł nasze palce razem i pociągnął mnie w stronę wieży Eiffla, tak jakby wiedział, gdzie mam zamiar iść...

C.D.N.

----------------------------------------------------------------------------------------

Dziękuję za czytanie moich książek,te wspaniałe gwiazdki i komentarze bardzo mnie motywują Jesteście naprawdę wspaniali😄😘...Jak tak dalej pójdzie niedługo zrobię mały maratonik😉...więc:

Gwiazdki? ☆

Komentarze?💭