❝percy&george❞

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie miał odwagi spojrzeć w brązowe oczy młodszego brata. Pamiętał, że zazwyczaj gościły w nich radosne błyski, a teraz... Teraz wolał po prostu nie patrzeć. Nie chciał zobaczyć pustki i rozgoryczenia.

Nie w tym spojrzeniu, nie u tej osoby.

Percy nie wiedział, czy stali tak długo, on z kubkiem porannej kawy w ręce, a George oparty o blat. Niepostrzeżenie przyszedł, gdy starszy z Weasley'ów zajęty był przygotowywaniem napoju. W Norze panowała przeraźliwa cisza, której Percy nie zamierzał przerywać, George zrobił to jednak za niego.

- Wyglądasz jak przestraszony puszek pigmejski.

Zaskoczony Percy spojrzał do góry. W oczach George'a błyskały pogodne iskierki.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro