Czy jesteś moją muzą?
Nie rozumiem co się dzieje-
Piszę jakby z nikąd,
Nagle mam natchnienie.
Moje myśli długo milczały,
Długo nie chciały wyjść z ukrycia
I wtedy pojawiłeś się ty.
Teraz moje myśli
Wyją, walczą, piszczą
W nadziei, że je usłyszysz,
Że dostrzeżesz.
To takie niezwykłe-
Inne niż wszystkie razy.
Nie chcę dotyku, pocałunków,
Nie chcę twojego uczucia.
Ale całe moje ciało pragnie
Aby mieć twoją uwagę,
Abyś mówił do mnie.
Opowiedz mi wszystkie swe opowieści,
Czy to w dzień, czy schyłek wieczora.
Otul mnie w słowa, ich ciągi,
Ugość mnie w konwenanse,
A w twoje imię złoty ichor w kielich przeleję
I wypijemy krew cudzych "bogów"
Jako toast dla naszych umysłów.