Kiedyś ciagle słuchałam tych piosenek 6/6 *załacznik*

Cam

- Myślę, że to ona powinna to powiedzieć jak będzie chciała-powiedziałem zły na nich, że od razu nie zareagowali.
- Czemu jesteś taki zły? - zapytał Calum.
- A czemu wy nie zareagowaliście wcześniej, tylko ja musiałem zbiegać z góry i dopiero jej pomóc?!!!
- Bo my... no - gubił się w swoich słowach Ashton.
- Co wy?!? - wrzasnąłem.
- No nas tak jakby sparaliżowało! - krzyknął szybko w nerwach Michael.
- Sparaliżowało!!! Proszę was mogliście szybciej zareagować jakby się jej coś stało nie wybaczyłbym wam!!!
- Cam uspokój się - usłyszałem cichy głos blondynki, odwróciłem się.
- Mamo... wracaj do pokoju zaraz przyjdę.
- Nie chodź teraz - powiedziała łamliwym głosem.
- No dobrze... - powiedziałem poszedłem za mamą do pokoju.

Ashton.

Siedzimy razem z chłopakami w ciszy nikt się nie odzywa od zdarzenia wydarzenia z Zackiem i Sky...
Czy on coś jej kiedyś zrobił?
Co się stało?
Skąd się znają?
Czemu Sky płakała na jego widok, a Cam go walnął w głowę?
Te pytania krążą mi już od godziny w głowie, postanowiłem pogadać ze Sky.
Wstałem i poszedłem na górę...
————————————————————————.

Słowa:201
Godz napisania:22:08 data 15.12.2019 r.
Godz opublikowania: 00:20 data 17.12.2019.r
Przepraszam za tak długa nieobecność, obiecuje, że podczas przerwy świątecznej znajdę więcej czasu...