Endera: Okej, porozmawiajmy o naszych życiowych porażkach.
Autorka: To wszystko zaczęło się, gdy się urodziłam.
Ego: 🙄 . . .
Inne postacie: . . .
Endera: Um... Pogadajmy może o sukcesach...!
*
Nieznana: Czemu tylko ja nie mogę znaleźć chłopaka?
Patryk: Ja uważam cię za ekstremalnie seksowną.
Nieznana: HAHA! Zamknij mordę.
*
Oliwka i jej ego: *nawet nie wiem, jak to opisać, ogólnie dzieje się kompletny chaos*
Autorka: *wspinając się na krawędź okna* 🎵 FUCK THIS SHIT, I'M OUT
*
Obsidian: Dobra, co jest po 69?
Alter: O, ja wiem, ja wiem!
Obsidian: Ta?
Alter: MYCIE UST!
Alter i inne demony: *śmieją się*
Obsidian: *śmieje się*
Obsidian: *otwiera portal* WYPIERDALAJ!!!
*
Alter: *idzie sobie przez świat demonów*
Nightmare Eleven: DO YOU EVEN LIFT BRO?!
Alter: *zatrzymuje się i patrzy na niego*
Alter: *zrzuca go z klifu*
*
Bijuu: Dobra, zagrajmy w "Kto wziął narkotyki"?
Jay: Czy to ja?
Mark: Czy to ja?
Jack: *wskazuje Eleven'a* To chyba on.
Eleven: 😵 Kurwa, wszędzie latające gófffna...
*
Obsidian: *patrzy w bok*
*widzi Anti'ego całującego się z Pati*
Obsidian: Najlepsi kolesie znowu kurde zajęci.
Itled: *wynurza się zza kanapy* JESTEM KURWA TUTAJ!!! 😠
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro