Wstęp

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tajemnicza.

To słowo, którym mógłbym opisać tylko jedną osobę ze swojego środowiska i na pewno byłaby to ona. 

Marinette Dupain-Cheng. 

Niska dziewczyna, o ciemnych włosach i prawie, że fiołkowych oczach. Na przerwach często czyta książki, słucha muzyki lub rozmawia ze swoją przyjaciółką Alyą.

   Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem, nie mogłem wyjść z podziwu, jej urody. A gdy się odezwała , jej głos stał się moim ulubionym dźwiękiem. Mimo, że jesteśmy w tej samej klasie, to nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy. Dziewczyna była dla mnie zagadką, którą chciałem rozwiązać. Tak bardzo, że po dwóch latach nie mogę przestać o niej myśleć. W głowie huczy mi tylko jej imię, głos, śmiech, oczy, usta. 

Mój przyjaciel Nino śmieje się, że wpadłem po uszy. Ma rację. 

Wpadłem. Zakochałem się w niej. Na lekcjach mój wzrok skierowany jest tylko na nią, tak samo jest na przerwach, wycieczkach,  na w-f'ie. W sumie zawsze tam, gdzie jest ona. 

Gdy dowiedziałem się, że mieszka na przeciwko mojego domu. Codziennie siedzę w oknie i niby ukradkiem zerkam w jej stronę. 

Tak bardzo chciałbym ją chronić,przytulać, całować, szeptać czułe słowa. Nie jestem żadnym super-bohaterem, ale ona jest warta nawet mojego zdrowia. 

Tylko dlaczego nie zauważa mnie? Dlaczego ze sobą nie rozmawiamy? Dlaczego, aż tak zawróciła mi w głowie? Jak już mówiłem, ta dziewczyna jest tajemnicza.  A ja rozwiąże zagadkę, choćby nie wiem co. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro