*tymczasem gdzieś w okolicach Warszawy ups sorka Transylwanii*
-No dalej! Stawaj! - wrzeszczał na całe gardło Alucard.
- Panie przykro mi to mówić, ale jest Pan martwy i już nigdy Panu nie stanie - uprzejmie odpowiedział majordomus.
- ;_;
- nie nawet jak Pan go przytrzyma i tak nie stanie.
-😭
- Weź się w końcu w garść țy walnięta pijawko! Mam dla ciebie zadanie! Powiedziała wlatując na duporożcu Integra Hellsing.
- Co znowu mam upomnieć tego szurniętego biskupa żeby nie gwałcił?
https://www.youtube.com/watch?v=hzSgaRSo0A8
- Nie, nie tym razem, masz wytropić Lucasa i wspomóc go w walce z Destroyerem....
- Hahaha będzie zabawa.- odpowiedział Alucard po czym roześmiał się obłąkańczo
* spowrotem na wyspie *
- Słyszeliście coś?
- nie - odpowiedzieli chórem Shira i Blaze
- Hmm to pewnie kokosy na palmach- powiedział Lucas
A tu macie naszego Alucard'a i Integrę ☺
To Alucard
A to Integra
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro