*3*

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Naruto.pov

Całą lekcję W-F nie mogłem przestać myśleć o nowym uczniu. To było aż niewiarygodne, że jeden dotyk zmienił, tak bardzo mój stosunek do niego. Nie obchodziło mnie to, że prawdopodobnie wszyscy widzą, jak co jakiś czas wpatruję się w niego, dłużej niż, byłoby to wskazane.

Lekcja minęła jakoś szybko dla mnie. Nawet nie pamiętam do końca co robiłem innego niż "podziwianie widoków". Wyszliśmy całą bandą z szatni, a Sasuke pognał przed nami do domu.
-Wrócę sam- powiedziałem do mojej ekipy i ruszyłem w stronę bruneta przed nami. Chłopak zauważywszy mnie przyśpieszył tępo chodu, więc podbiegłem do niego.
-Zaczekaj ! Jestem Naruto Uzumaki. A ty jesteś Sasuke Uchiha co nie?
-Tak..-burknął pod nosem
-Chciałbym cię lepiej powitać w tej szkole, bo początki naszej znajomości nie są najlepsze. Może chciałbyś ze mną pójść do mojego domu i spędzimy razem czas?
-Nie gadam z młotkami
-Nosz draniu! Nie daj się prosić! Bo zacznę krzyczeć!- krzyczałem  na Sasuke, a czarnowłosy zatkał mi usta ręką.
-Nie drzyj się bo już to robisz. Dla świętego spokoju pójdę tym razem z tobą, ale nie wyobrażaj sobie naszej znajomości zbyt długo.- szepnął do mojego ucha owiewając je swoim ciepłym oddechem przez co przeszły mnie przyjemne dreszcze...

Dlaczego jego ciepło tak na mnie działa? Czyżbyśmy już kiedyś się spotkali?

Hej, dawno nie było rozdziału, ale oto kolejny z lekkim Polsatem, ale nie bić XD. Wolicie krótki w piątek (13.12) rozdział czy dłuższy w następny piątek (20.12)?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro