Rozdział 13

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. Air
Jestem znowu w świecie Sonica. Tym razem nie zamierzam wracać do mojego świata, zostaje tutaj. Jeżeli ktoś nie rozumie jak się tu dostałem to w skrócie opowiem :

Tydzień wcześniej
Jak zawsze wróciłem do domu po szkole, zacząłem odrabiać lekcje 8 wtedy przypomniałem sobie ze są moje urodziny. Nie chciałem świętować. Zamiast tego poszłem na cmentarz. Podeszłem do dwóch grobów. To było moi rodzice. Zmarli równo 10 lat temu. Nie mogłem znaleźć Aurory żeby pogadać powiedzieć jej że mi smutno, ona zawsze potrafi pocieszyć, po tym co się stało więcej się nie pokazała. Żal mi jej, matka ją zostawiła, siostra umarła a tata popełnił samobójstwo. Też bym się załamał ale to trwa już bardzo długo. Wieczorem wróciłem do domu zrobiłem sobie herbatę i poszłem do pokoju. Na szybie był napis : Pamiętaj że nie jesteś sam. Nie wiedziałem kto to napisał więc wyszedłem na balkon a tam stał... Tails?
- Co ty tu robisz Tails?
- Chciałem cię odwiedzić, przy okazji dowiedziałem się że nie jest Ci teraz łatwo dlatego...... Może chcesz wrócić do świata Sonica?
- Tails ja..... Tak!
- A Aurora?
- Nie mogę jej znaleźć
- Trudno nie ma czasu, portal zaraz się zamknie
Razem wskoczyliśmy do portalu i wylądowaliśmy u n9go w warsztacie.
I tak jestem tutaj od tygodnia. Tęsknię za Aurorą i mam nadzieję że jeszcze ją zobaczę.

Sorry że tak długo, mam jeszcze milion rzeczy do zrobienia więc to tyle.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro