Kurczuś

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dzień 7.

🐣
Jak czytamy, niedawno małżeństwo z Inowrocławia przeprowadziło się do nowego gniazdka. A pani Agnieszka stała się udomowionym Kurczusiem.
Pewnego słonecznego poranka postanowiła przyrządzić mężowi na śniadanie jajecznicę i naleśniki. Jako prawowita gospodyni nowego domu, założyła fartuch i zabrała się najpierw za naleśniki.
Kiedy mąż wstał, na stole czekało na niego pyszne śniadanie.
-Twój Kurczuś przygotował Ci twój ulubiony przysmak - oznajmiła z dumą pani Aga.
Marek był wniebowzięty. Nie przebierał w słowach, tylko mocno ucałował żonę i oznajmił, że jak tylko weźmie szybki prysznic, zabierze się za jedzenie tych wspaniałości.
W między czasie Aga przekładała naleśniki dżemem truskawkowym, jednocześnie mieszając lekko zarumienioną jajecznicę.
-Już jestem! - zawołał Marek i podkradł żonie dopiero co zwiniętego naleśnika.
- I jak? Smakuje ci? - dopytywała Agnieszka oczekując pozytywnych opinii.
- Są pyszne! Tylko ten dżem jest chyba przeterminowany - stwierdził Marek żując naleśnika.
-Niemożliwe. Przecież niedawno robiłam przetwory.
Okazało się, że przez przypadek pani Aga zamiast dżemu posmarowała naleśnika jajecznicą i zawinęła.
- A to heca! - zawołała.
Teraz zamiast zwijać kolejne naleśniki, Aga i Marek zwijali się ze śmiechu.
A jajecznica na patelni wesoło dokazywała, aż w końcu się przypaliła.

Pozdrawiamy Agnieszkę i Marka w nowym gniazdku oraz wszystkich miłośników naleśników.

Skoro Marek ma swojego Kurczusia (Agę) również postanowiłam sobie takiego sprawić.
Przedstawiam Wam Kurczusia Żanetę, zrobioną ze ścierki do kurzu 🌷


Udanych Świąt Kochani i smacznego śniadania wielkanocnego 🐣🐥🐰

To już koniec naszego tygodnia z Agą.
Ale nie martwicie się, bo od czasu do czasu będą się pojawiać historyjki innych osób, które w swoim życiu nieraz przeżyły niezły ubaw 😀🥳

A tu łapcie jeszcze bonusową historię o latających zębach 😁

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro