#94 & oneshot(CrowleyxPauline)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Cass: Skarbie, w Walentynki życzę ci wszyst-

Horace: Zamknij się już i daj mi te czekoladki.
_______________________________________

**✿❀ ❀✿**
walentynki dziś dzień ♡
wszystkiego najlepszego, miśki~ halcik
_______________________________________

Crowley westchnął na widok Pauline idącej do niego z pięknym, oszałamiającym uśmiechem. Taki uśmiech mogła zrobić ona i tylko ona.

Kurierka była już zaledwie kawałek od niego. Złapała go za bawełnianą koszulkę i przyciągnęła do siebie złączając ich usta w namiętnym pocałunku.

Crowley czuł się jak w niebie. Marzył o tym momencie od tak dawna, a teraz stał się on rzeczywistością. Czuł miękkość jej wspaniałych ust i jej zapach przypominający mu łąkę pełną kwiatów.

Objął Pauline w pasie rozkoszując się jej ciepłem i dotykiem...
**✿❀ ❀✿**

Halt siedzący przy stole z Pauline i Crowleyem pomachał przyjacielowi ręką przed twarzą.

- Crowley! Pytałem, czy chcesz dokładkę. Chyba się zamyliłeś.

Crowley pokiwał głową i przypomniał sobie wizję, którą mu przerwano.

- Kurwa - mruknął cicho.
_______________________________________

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro