Specjal

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dlaczego moja najbardziej nieudana książka, którą trzymam tylko z sentymentu bo jest gównem ma tyle wyświetleń?(╥﹏╥)

A więc dzisiejszy rozdział ma charakter specjalu  pełniący dodatek do fabuły rozwijający perspektywę Itachiego na Sasunaru od ich młodości (wytłumacza on kilka rzeczy, ale nie trzeba go czytać by rozumieć co się dzieje). Nie przedłużając:

Z dziennika Itachiego:

Wpis 56:
Dzień pierwszego poznania Naruto przez Sasuke:
Sasuke dziwnie się zachowuje od kiedy wrócił ze szkoły. Niby chodzi poirytowany światem jak zazwyczaj, ale miałem wrażenie, że uśmiechnął się lekko pod nosem, gdy otrzymał SMS'a. TAK. MÓJ BRAT SIĘ UŚMIECHNĄŁ. Żałuję, że nie zdążyłem zdjęcia zrobić... Ale jest nadzieja! Może jak nadawca tej wiadomości pozostanie przy nim to takie 'widoki' będą częstsze i zdobędę upragnione zdjęcie w najbliższym czasie >:)

Wpis 78:
Miesiąc znajomości blondyna i bruneta
Nie mogłem dłużej trzymać się w niepewności. Poszedłem dziś sprawdzić kto jest powodem odmiennego zachowania Sasuke, gdy ten poszedł się z nim spotkać. Przyczaiłem się za drzewem, gdy brat czekał na swojego towarzysza patrząc na zegarek, co wnioskowało, że się spóźnia. Po chwili mojej obserwacji zauważyłem zziajanego blondyna biegnącego w stronę Sasuke. Od samego początku wiedziałem, że był on kompletnym przeciwieństwem mojego. Wszak 'młotek'( bo tak tylko nazywał go Sasuke) mimo zmęczenia spowodowanego biegiem, cały czas zdawał się być pełen energii, a uśmiech nie zmywał się z jego twarzy. Nie ruszały go nawet czasami uszczypliwe uwagi mojego brata. Nie mam wątpliwości, że niebieskooki będzie dobrym dla niego przyjacielem, dlatego też po kilku minutach ulotniłem się zza drzewa do domu, by im nie przeszkadzać. W końcu gdybym został dłużej to Sasuke mógłby mnie nakryć i w ramach zemsty zacząć obserwować moje działania oraz spotkania z ukrycia, a to nie byłoby najlepsze doświadczenie...😅

Wpis 345:
Rok znajomości chłopaków:
Przez ostatni rok Sasuke i Naruto widywali się nawet kilka razy dziennie. Wygląda to tak jakby nie mogli bez siebie żyć. Chyba czas zacząć ich shipować👀 Tylko pozostaje jedno pytanie... To wtedy byłoby Sasunaru czy Narusasu?!🤨

Wpis 469:
Półtora roku ich znajomości
Mam dziwne wrażenie, że Sasuke coś trapi od jakiegoś czasu i nie chce mi o tym powiedzieć...-,- Jako dobry starszy brat muszę przeprowadzić dochodzenie o co chodzi i wybadać teren. Detektyw Itachi rusza do akcji!🧐

Wpis 470:
O nie! Moja hiper tajna detektywistyczna akcja zakończyła się porażką! Zostałem przyłapany na czytaniu pamiętnika Sasuke w poszukiwaniu wskazówek lub poszlak jakiś. Teraz  chce mnie dorwać i przekopuje (dosłownie) cały dom w poszukiwaniu tego dziennika;-; Ja nie chce umierać tak młodo! Ale w sumie.. Było warto. Dowiedziałem się przynajmniej, że mój ship ma prawo istnieć bo Sasu czuje miętę do Naruto😏  Dlatego muszę przeżyć do ich ślubu! Tak! Od teraz to mój cel!

Wpis 475:
Itachi przysięgam, że jak jeszcze raz napiszesz tutaj jakieś swoje bzdety o mnie to zginiesz młodo i to bardzo młodo ( tak, przed tym ślubem, do którego nigdy nie dojdzie:)). Radzę ci się pilnować bo zginiesz nie dość, że młodo to jeszcze jako singiel. Takie małe ostrzeżenie>:) A no i przestań mnie podglądać  na spotkaniach z Naruto, bo to widać jak siedzisz w koszu na śmieci obok nas z lornetką.-,-

Będziecie chcieli tego 2 część?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro